Lukasz Fabiański to Leave Polish National Team

Lukasz Fabiański to Leave Polish National Team

Reprezentacja Polski przygotowuje się do rozegrania swojego ostatniego meczu, a Łukasz Fabiański jest jednym z zawodników, który rozegra swój ostatni mecz dla kraju. Grał dla Polski przez 15 lat, a latem przechodzi na emeryturę z międzynarodowego futbolu.

Przed ogłoszeniem przejścia na emeryturę, Fabiański zgromadził 57 czapek dla kraju. Jego ostatnim meczem było zwycięstwo 5:0 z San Marino. To zwycięstwo było jego ostatnim meczem dla kraju, a schodząc z boiska zalał się łzami. Po meczu Robert Lewandowski zamieścił na Instagramie serdeczny hołd dla Fabiańskiego.

Kiedy ogłoszono skład reprezentacji Polski, powszechnie oczekiwano, że bramkarzem numer jeden będzie Szczęsny. Jednak zamiast tego, to Adam Nawalka objął stery drużyny narodowej. W tym czasie Szczęsny był kontuzjowany i stracił miejsce w składzie Arsenalu. Fabiański został więc wybrany jako drugi bramkarz.

W ostatniej kolejce eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze, Polska zajęła trzecie miejsce w grupie. W meczu towarzyskim musieli pokonać Serbię, a w meczach finałowych przegrali także z Kolumbią i Japonią. Udało im się jednak zremisować ze Szwajcarią w 1/8 rundy. I to dało im miejsce na turnieju finałowym.

To było odpowiednie zakończenie błyskotliwej kariery, a Fabiański został już nagrodzony za swoje osiągnięcia wartą honorową. Otrzymał wiadomości wsparcia od kolegów z drużyny oraz koszulkę bramkarską oprawioną w jego nazwisko.

W czasie swojej pracy w drużynie narodowej zagrał w pięciu dużych turniejach międzynarodowych. Przez pewien czas był bramkarzem nr 1 w kraju, ale jego miejsce zajął Wojciech Szczęsny. Z tego powodu doznał kontuzji podczas Euro 2016.

Wraz z pojawieniem się Adama Nawalki i Franciszka Smudy, rywalizacja o pierwsze miejsce jest bardzo zacięta. Szczęsny ma grać drugie skrzypce, ale ma duże szanse na powołanie na zbliżające się zawody Euro 2012.

Wydaje się, że Fabiański swój ostatni mecz dla kraju rozegra w październiku 2021 roku. Jak na razie ma przejść na emeryturę po 57 czapkach, ale został też poproszony o występ w pożegnalnym meczu z San Marino.

Reprezentacja Polski wciąż rywalizuje w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Obecnie zajmują trzecie miejsce z 14 punktami. Wygrana z Japonią zapewni Polsce kwalifikację, natomiast przegrana sprawi, że zostaną wyeliminowani.

Jedną z najważniejszych bramek w turnieju uratował Fabiański. Dokonał spektakularnego ratunku przy strzale Granita Xhaki. Choć nie był to najlepszy save w turnieju, to i tak był to jeden z najbardziej spektakularnych save’ów wszech czasów.

Zapytany, co chciałby robić dalej, Fabiański mówi, że nie jest jeszcze pewien. Ma nadzieję, że uda mu się opuścić Arsenal. Jest jednak gotów przyjąć rolę rezerwowego, jeśli to oznacza, że będzie mógł nadal grać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *