Dlaczego USA opuszczają Afganistan to skomplikowane pytanie. Należy wziąć pod uwagę kilka czynników, w tym polityczne i wojskowe konsekwencje nagłego wycofania. Gdy Stany Zjednoczone wychodzą, pozostawiają za sobą tysiące Afgańczyków, którzy pomagali amerykańskim żołnierzom i sojusznikom z NATO. Ci Afgańczycy, którzy teraz mają niewielkie szanse na ucieczkę z kraju, są narażeni na wykorzystanie przez talibskich bojowników.
Bardziej przemyślane wycofanie dałoby amerykańskim siłom wojskowym możliwość pozostania w kraju, jednocześnie chroniąc interesy Afgańczyków. Zabrałoby to część wsparcia wywiadowczego i lotniczego, ale korzyści dla Afganistanu i Ameryki mogły być zrealizowane dzięki staranniej zaplanowanym i wynegocjowanym wycofaniom.
Ostatecznie pośpiech administracji Bidena, by zakończyć wojnę w Afganistanie, był błędem. Roztrwoniła ona krew narodu i jego wiarygodność na arenie światowej. Wycofanie się tylko podniesie pytania o zagrożenie dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego.
Wielu polityków i ekspertów krytykuje decyzję o opuszczeniu Afganistanu. Twierdzą oni, że wycofanie nie zostało dobrze przeprowadzone i że pozostawiło kraj w rękach talibów. Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła wprawdzie rezolucję pozwalającą Stanom Zjednoczonym na wycofanie wojsk, ale nie było to porozumienie między afgańskim rządem a talibami. A talibowie nadal przeprowadzają śmiertelne ataki na cywilów w Afganistanie.
Decyzja prezydenta Bidena o wycofaniu USA z Afganistanu była oparta na radach wysokich rangą amerykańskich doradców wojskowych. Wycofanie ogłosił jednak w krótkim czasie. Twierdził, że decyzja była oparta na radach Pentagonu. Nie wydaje się jednak, aby tak było. Istnieją raczej dowody wskazujące na to, że administracja USA do 26 sierpnia nie zwróciła się nawet o radę w sprawie wycofania.
Wśród zamieszania związanego z wycofaniem, USA znajdują się w samym środku kryzysu uchodźczego. Ponad 120 tysięcy Afgańczyków zostało ewakuowanych z kraju. Chociaż rząd afgański twierdzi, że pracuje nad przywróceniem porządku i zapewnieniem lepszych praw dla swoich obywateli, brak środków i wsparcia ze strony Waszyngtonu pogorszył sytuację.
Decyzje administracji Bidena w Afganistanie z pewnością zostaną poddane analizie. Stany Zjednoczone straciły na wojnę znaczną ilość pieniędzy i środków. W walce zginęły i zostały ranne tysiące amerykańskich żołnierzy. I choć od kilku lat ofiary są niskie, to wciąż istnieje spore ryzyko odwetu ze strony talibów.
Przyszłość działań wojennych ma stać się połączeniem nieregularnych, tajnych i cyfrowych pól walki. USA muszą opracować politykę strategiczną, która pozwoli zachować wartości i interesy narodowe kraju. Wymaga to skupienia się na obszarach konwergencji, a nie binarnego wyboru między go a stay.
Wycofanie się USA z Afganistanu doprowadziło do ponownego ustanowienia w tym kraju rządów talibów. Chociaż Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła strefę bezpiecznego przejścia dla Afgańczyków, aby mogli uciec z kraju, nie jest jasne, czy talibowie będą przestrzegać warunków strefy bezpiecznego przejścia.
