Prezentowana treść powstała dzięki współpracy z ile-zyje.pl
Jeśli zastanawiasz się dlaczego akcje pgnig spadają, to odpowiedź może być w bilansie. PGNiG to wieloenergetyczne konsorcjum w Polsce. Sprzedaje 14 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie, a dwie trzecie gazu importuje z Rosji. Strategia spółki zakłada dywersyfikację źródeł energii. Musi to jednak robić w sposób, który nie spowoduje nadmiernego uzależnienia gospodarczego.
Bilans jest dobrym wskaźnikiem stanu finansowego firmy, a jego całościowe zestawienie jest celem, do którego warto dążyć. Bilans firmy na dzień 31 grudnia 2018 roku wykazuje wzrost o 10,6% w stosunku do roku poprzedniego. Oznacza to, że firma jest w dobrej sytuacji finansowej.
PGNiG działa na rynku od wielu lat i wyrobiło sobie opinię wiarygodnego gracza. Poszukuje jednak dywersyfikacji źródeł energii, z naciskiem na technologie wodorowe. Dodatkowo, chce zaistnieć na rynku globalnym, czego wyrazem jest transakcja przejęcia rafinerii ropy naftowej i gazu ziemnego PKN Orlen. Obie firmy podpisały umowę o połączeniu, a transakcja powinna zostać zakończona w sierpniu 2022 roku.
Co prawda koszty PGNiG w czwartym kwartale wzrosły o prawie 50%, ale zysk netto spółki wspiął się do 391 mln dolarów, co było ponad dwukrotnie wyższym wynikiem od szacowanego. W pierwszym półroczu zysk netto spółki wyniósł 4,84 mld zł. To jednak więcej niż łączna kwota przychodów, które wygenerowała firma. Również przychody grupy ze sprzedaży wzrosły o około 12%, podczas gdy koszty zwiększyły się o mniej więcej 15%.
W efekcie przepływy pieniężne netto spółki w 2017 roku były ujemne. Kontrastuje to z dodatnim wynikiem z działalności operacyjnej i inwestycyjnej. Podobnie wskaźniki rentowności sprzedaży i zyskowności spółki wykazały nieznaczną poprawę w stosunku do roku poprzedniego.
Jednak to nie wystarczyło, aby uzasadnić ponowne przemyślenie modelu biznesowego firmy. Nie można tego samego powiedzieć o jej planach rozbudowy istniejących złóż gazu czy wejścia na rynki energii odnawialnej. Plany te, w dużej mierze uzależnione od rynku rosyjskiego, będą podlegały kaprysom państwowych taryf gazowych.
Na razie to wciąż ważny gracz na rynku, z rosnącą bazą kapitałową i solidnym zestawem wyników finansowych. Jednak strategia spółki musi zostać zmieniona, aby dopasować się do obecnych potrzeb polskiej gospodarki. W obliczu uruchomienia gazociągu Nord Stream 2 i dużej zmiany źródeł dostaw gazu z zagranicy przyszłość PGNiG wydaje się niepewna. Nawet jeśli fuzja dojdzie do skutku, spółka będzie musiała zrezygnować z kontroli nad magazynem gazu.
Wreszcie, w bilansie spółki widać niewielki spadek struktury zobowiązań krótkoterminowych, a wskaźnik ogólnego zadłużenia do kapitału własnego nadal się zmniejsza. Jest to znak, że firma jest na dobrej drodze do stania się krajowym mistrzem energetycznym. Na szczęście zarząd doskonale zdaje sobie sprawę z tej rzeczywistości i postanowił wykorzystać sytuację.